Dom Pomocy Społecznej (DPS) – co warto wiedzieć?

W ostatnim czasie otrzymuję od Państwa coraz więcej wiadomości prywatnych za co serdecznie dziękuję.  

Wśród nich są zapytania o zasady przyjęcia osoby starszej do domu pomocy społecznej (DPS), co zabrać do DPS-u, a nawet pytanie o tym co sądzę o konkretnych domach.

Drodzy Państwo, ja niestety nie jestem w stanie powiedzieć jaki do będzie właściwy, nie znam warunków tam panujących, zasad funkcjonowania i innych tego typu treści. Każdy dom jest inny i tak na prawdę jaki on jest przekonać się można tylko będąc w nim dłużej a podstawowe wiadomości udzieli nam personel.

Mogę się z Państwem podzielić ogólnymi kwestiami związanymi z domami opieki. Pominę aspekty psychologiczne decyzji itp., a skupię się na kwestiach technicznych.

Kwestia 1 - finanse i odległość

Zazwyczaj zaczyna się szukanie DPSu od ustalenia czy będzie to dom prywatny czy państwowy. Różnica zasadniczo jest taka, że w przypadku domów państwowych opłata nie może być wyższa niż 70% dochodu mieszkańca. Z pozostałych 30% może swobodnie korzystać. Gdy osoba dorosła nie posiada własnego dochodu, opłatę za pobyt ponoszą osoby zobowiązane do opieki (opłata ta nie może przekraczać 70% dochodu na osobę w rodzinie). Osoba może też nie ponosić żadnych kosztów pobytu, jeśli nie spełnia minimalnego kryterium dochodowego.

W przypadku prywatnych domów, koszt za  pobyt zazwyczaj zaczyna się od 2500zł miesięcznie o kilku tysięcy w zależności od standardu. Być może znają Państwo niższą kwotę, ja się nie spotkałam.

Ważne jest też to by zastanowić się dobrze, jaka odległość od nas jest dla nas dopuszczalna, jeśli chodzi o położenie domu pomocy. Weźmy pod uwagę nasz dojazd w odwiedziny, dojazd gdy "coś się wydarzy", jeśli jest druga osoba starsza (mąż, żona) czy dadzą radę się dostać w odwiedziny, czy da się tam dojechać bez problemy zimą itp.

Trzeba mieć też świadomość, że to może być perspektywa kilku lat i pytanie czy np. za 7 lat też dam radę np. PKSem dojechać 40km do chorego, a takie sytuacje są.

Często małe domy pomocy w małych miejscowościach mają krótszą listę oczekujących, ale też trzeba się liczyć z dojazdem.

 

Kwestia 2 - jak to załatwić

W celu otrzymania decyzji o skierowaniu do Domu Pomocy Społecznej ( lub Środowiskowego Domu Samopomocy, Domu dziennego Pobytu) należy zgłosić się do Rejonowego Ośrodka Pomocy Społecznej, który obejmuje terytorialnie miejsce zamieszkania lub pobytu chorego.

Pracownik socjalny skompletuje:

• rodzinny wywiad środowiskowy przeprowadzony przez pracownika socjalnego z zainteresowaną lub rodziną jeśli nie ma możliwości z chorym 
• decyzję o posiadanym dochodzie (świadczeniu emerytalnym, rentowym, zasiłku stałym),
• zgodę zainteresowanego na ponoszenie odpłatności za pobyt w DPS i potrącanie go przez organ wypłacający (lub rodziny/ opiekunów formalnych)oświadczenie o wysokości dochodu małżonka, dzieci zobowiązanych do ponoszenia opłaty.  

Taki pakiecik zanosimy do wybranego domu pomocy i tam dalej zostaniemy pokierowani i poinformowani o procedurze dostania się i miejscu na liście oczekujących.

Kwestia 3 - lista oczekujących

Ważna sprawa z której nie wszyscy sobie zdają sprawę - dłuuuga lista oczekujących.

Realia są takie, że w państwowych domach pomocy listy oczekujących są czasem tak długie, że można czekać miesiące a nawet lata. Są możliwości interwencyjnego przyjęcia poza listą w wyjątkowych przypadkach, ale są to na prawdę wyjątkowe przypadki i nieczęsto się to zdarza.

Każdy kto ma chorego w domu i jest mu ciężko chce tę pomoc uzyskać, ale są sytuacje w których faktycznie trzeba te osoby starsze możliwie szybko zabrać z miejsca zamieszkania i na pewno ich sytuacja oceniana jest jako trudniejsza niż kogoś kto ma rodzinę.  Takich trudnych sytuacji jest bardzo wiele i czasem jest to kwestia ratowania zdrowia i życia. Jeśli nasza tez jest taka zapytajmy o możliwość interwencji.

Co robić do czasu oczekiwania?

Jeśli nie dajemy rady, potrzebujemy wsparcia także można tę sytuację przedstawiać w Ośrodku Pomocy Społecznej - tak uzyskamy pomoc i poradę.

Kwestia 4 - termin może być wcześniejszy.

Kiedy blisko jest już nasza "godzina zero"|, warto być gotowym psychicznie i organizacyjnie na wcześniejsze przyjęcie niż planowane, bo zdarza się tak, że osoby odchodzą (umierają)  i miejsca się zwalniają np. kilka w miesiącu mimo "przestoju" na liście kilka miesięcy. Brutalna prawda, ale tak jest w domach pomocy...

Kwestia 5 - jak tam jest...

Każdy dom ma swoje zasady i dlatego ważne by zanim dokonamy wyboru udać się do kilku i zapoznać z ich ofertą. Udajmy się tam lub zadzwońmy i zapytajmy o wszystko co nas interesuje. Dobrze spisać pytania, żeby w natłoku spraw i emocjach nie zapomnieć.

Na pewno warto zastanowić się na ofertą w sensie tym czy są zajęcia aktywizacyjne, kto jest personelem, jakie są opinie do tym domu, jak zostaliśmy przyjęci przez personel. Dobrze dopytać co można mieć swojego - np. czy odzież dajemy pakietem wyznaczonym przez DPS czy jest swoboda. Czy można zabrac ulubiony obraz lub pamiątki. Co z lekami- czy kupujemy my czy DPS. Jak wygląda kwestia odwiedzin - swoboda przyjazdu, intymność spotkania.Co należy ze sobą zabrać w dniu przyjazdu. Na jakich zasadach jesteśmy informowani o tym co się z bliską osobą dzieje. Jak wygląda żywienie i pielęgnacja... To tylko przykładowe pytania, ale pytajmy o wszystko co Państwu nasunie. 

Nie bójcie się pytać, w końcu powierzacie swoją bliską osobę!

Jeśli mamy wątpliwości poradźmy się osób, które wiedzą coś o wybranym domu.

Z pewnością ten post nie wyczerpał tematu i zachęcam do komentowania, dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, poradami i wszystkim czym Państwo chcą się podzielić.